Wiem, że wakacje ale chciałbym wiedziec jakimi metodami sie uczycie... niektórzy wkuwają na blache :/
czy uwierzycie mi jeśli napisze, że zapamietuje angielskie słowo + polski odpowiednik w 30 sekund ? Po prostu 1 nowego zupelnie słówka ucze sie z 30 sekund, ja jeszcze zapisuje, więc powiedzmy do minuty sie wyrabiam, ale tak bez zapisywania i tak bym pamietał, wiec powiedzmy 30 sek
po godzinie, 24h, 48h,tygodniu itd. powtórki ofc dla utrwalenia ale pamietam miedzy powtórkami
czy uwierzycie mi jeśli napisze, że zapamietuje angielskie słowo + polski odpowiednik w 30 sekund ? Po prostu 1 nowego zupelnie słówka ucze sie z 30 sekund, ja jeszcze zapisuje, więc powiedzmy do minuty sie wyrabiam, ale tak bez zapisywania i tak bym pamietał, wiec powiedzmy 30 sek
po godzinie, 24h, 48h,tygodniu itd. powtórki ofc dla utrwalenia ale pamietam miedzy powtórkami